Na targach samochodowych IAA we Frankfurcie Smart pokazał model Forvision. Samochód ten służy do zaprezentowania stylistyki kolejnej generacji modelu Fortwo i technologii, które wkrótce trafią do małych aut koncernu Daimlera.
Wygląd Smarta Forvision nawiązuje do zaprezentowanego w Genewie kabrioletu Forspeed. Nad innowacjami technicznymi Smart pracował wspólnie z największą chemiczną firmą świata, czyli BASF. Zaowocowało to wieloma ciekawymi nowościami.
Zgodnie z aktualną modą, wizja nowego Smarta ma napęd elektryczny, ale tak naprawdę to najmniej interesująca z jego cech. W końcu połowa prezentowanych ostatnio motoryzacyjnych wizji gardzi silnikiem spalinowym, przynajmniej częściowo (hybrydy). Prawdziwym gwoździem programu w Forvision są sposoby obniżania masy auta, które opracowano w kooperacji ze światowym potentatem branży chemicznej, firmą BASF. I tak na przykład, auto ma obręcze kół wykonane z… tworzywa sztucznego! Każda z nich waży o 3 kg mniej niż porównywalna felga ze stopów aluminium, co przyczynia się do odchudzenia samochodu o 12 kg. A to dopiero początek. Nadwozie wraz z drzwiami zostało wykonane z włókna węglowego dzięki czemu waży o 50 proc mniej niż wersja stalowa i 30 proc. mniej niż wykonana z aluminium. Auto koncepcyjne napędzane jest silnikiem elektrycznym, który cały czas gromadzi dodatkową energię dzięki dachowi z wbudowanymi ogniwami słonecznymi.
Struktura wykonana z rewolucyjnej żywicy epoksydowej wzmacnianej włóknem węglowym waży aż o połowę mniej niż identyczna zrobiona ze stali, a od aluminiowej jest lżejsza o solidne 30%. Czy tak zaawansowane materiały trafią do modelu seryjnego, a jeżeli tak, to na jaką skalę, jeszcze nie wiadomo, ale należy się spodziewać, że nie opracowano ich wyłącznie na potrzeby salonowej „pokazówki”. Można za to oczekiwać, że dach z ogniwami słonecznymi, obsługującymi np. klimatyzację i sprzęt audio w celu oszczędzania energii zgromadzonej w akumulatorach, trafi do trzeciej generacji Fortwo, gdy ta pojawi się na rynku w 2012 r. Niewykluczone, że będzie silnie inspirowana frankfurckim concept carem, natomiast na pewno wiadomo, że przyszły Smart powstanie na tylnonapędowej platformie opracowanej wspólnie z koncernem Renault-Nissan, która stanie się bazą dla następcy dzisiejszego Twingo. Miejmy nadzieję, że ten związek okaże się trwalszy niż nieudany romans z Mitsubishi.
źródło: Smart
fot. zdjęcia producenta
